Wtorek. Zostałam zaproszona do firmy na celebrowanie niedawnego Dnia Kobiet. Było niezwykle miło, a poprawa atmosfery plus biorąc pod uwagę obiecane premie za poprzedni rok, które też mnie obejmą - jestem chyba całkiem przeproszona z moją sytuacją zawodową, i kto wie, może jeszcze trochę popracuję w tej branży ;)
W ramach Dnia Kobiet były pyszne bajgle i prezenty - świece zapachowe.
Tuesday. I was invited to the company to celebrate the recent Women's Day. It was extremely nice, and the atmosphere improved, and taking into account the promised bonuses for the previous year, which will also cover me - I'm probably quite sorry about my professional situation, and who knows, maybe I'll work in this industry for a while ;)
Women's Day included delicious bagels and gifts - scented candles.
Potem z Bombelkiem po żłobku. I też było fantastycznie, może dlatego, że pogoda była kiepska, i po małej przejażdżce całkiem chętnie wrócił ze mną do domu. A w domu było też całkiem fajnie. Złe emocje już odpuściły całkiem, jest dobrze, oby tak dalej.
Then with Bombelek after nursery. And it was fantastic too, maybe because the weather was bad, and after a little ride he was quite happy to come home with me. And it was pretty cool at home too. The bad emotions have completely disappeared, it's good, let's hope it continues like this.
A to zdjęcie jest jak wprost z mojego gimnazjum :D
And this photo is straight from my high school :D
Edit:
Co to ja tu zrobiłam najlepszego? 😂
Wrzuciłam raport nie z tego dnia.
12 marca kroków było nieco więcej. Ehh. A #poliac w toku.
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io