No ja też nie robiłam kupę lat...
Zjadłam tego dużo jako dziecko. Było na obiad w przedszkolu, w szkole a potem jeszcze jak pracowałam na świetlicy szkolnej. Starczy 🤣
Ale wnukowi smakowało, a to cieszy 🙂
Jako podwieczorek a nie obiad 😉
No ja też nie robiłam kupę lat...
Zjadłam tego dużo jako dziecko. Było na obiad w przedszkolu, w szkole a potem jeszcze jak pracowałam na świetlicy szkolnej. Starczy 🤣
Ale wnukowi smakowało, a to cieszy 🙂
Jako podwieczorek a nie obiad 😉