Wtorkowe migawki.
Zacznijmy od tego widoku na bloki ze spiętrzonymi górami w tle. Są tak gęste, że wyglądały jak góry, a że uwielbiam góry, to spodobał mi się ten widok.
Tuesday snapshots.
Let's start with this view of the blocks with the towering mountains in the background. They are so thick that they looked like mountains, and since I love mountains, I liked this view.
W powyższym ujęciu przypadkiem uchwyciłam ptaszka, który nadał sens całej fotografii i stał się przyczyną poniższej obróbki, która wylądowała w fejsbukowej relacji.
In the above shot, I accidentally captured a bird that gave meaning to the entire photo and was the reason for the processing below, which ended up in the Facebook story.
Było też dużo zabawy, a jakże. Nie było placu zabaw, bo sam Bombel uznał - i słusznie! - że jest zdecydowanie za gorąco i on woli iść do domu zjeść zimnego arbuza.
It was also a lot of fun, of course. There was no playground because Bombel himself decided - and rightly so! - that it's definitely too hot and he prefers to go home and eat a cold watermelon.
Ale wieczorem znowu wyszliśmy, z Tatusiem.
But in the evening we went out again, with Daddy.
Niby nic, dzień jak codzień, raptem parę niedługich spacerków, a jakoś nogi bolały i człowiek był mocno zmęczony :)
It seemed like nothing, it was a normal day, just a few short walks, but somehow my legs hurt and I was very tired :)
_This report was published via Actifit app ([Android](https://bit.ly/actifit-app) | [iOS](https://bit.ly/actifit-ios)). Check out the original version [here on actifit.io](https://actifit.io/@asia-pl/actifit-asia-pl-20240619t100528952z)_