Do rocznej kolekcji zabrakło mi posta PUD z listopada 😟
A wszystko przez internet, który ze względu na niekorzystne warunki atmosferyczne, po prostu zaniemógł.
Trudno...
Na przełomie października i listopada zebrałam granaty w ogrodzie.
Listopad (za wyjątkiem jednego tygodnia) był ciepły i słoneczny. Dookoła było mnóstwo kwitnących kwiatów i latających owadów.
Znalazłam nawet kwitnącą leszczynę.
Aż się dziwiłam że to listopad.
W listopadzie zaczęły się również zbiory zielonych jeszcze oliwek.
A pod koniec miesiąca opuściłam wyspę na kilka dni i pojechałam z rodziną do Aten.
To był mus, bo musiałam wyrobić nowy paszport.
Kilkudniowy pobyt w Atenach jeszcze przeżywam i odsypiam. To był bardzo intensywny czas, połączony ze zwiedzaniem.
W Atenach było bardzo fajnie ale cieszę się że już jestem w domu 😁🏡
A co tam u Was?
Dobrego miesiąca Hive ❤️
Zdjęcia własne by @grecki-bazar-ewy.